Wczoraj napisałem o skardze na Mariolę Kuźmicką - Mazurek złożonej przez Radę Rodziców ZSO nr 5 we Wrocławiu. Na 9 stronach Rada Rodziców rzeczowo i wyczerpująco przedstawiła zarzuty pod adresem Marioli Kuźmickiej Mazurek dotyczące m. in. polityki kadrowej, poważnych zakłóceń w komunikacji na linii dyrekcja-rodzice, dyrekcja-uczniowie, ignorowaniu problemów zgłaszanych przez rodziców i uczniów, złej organizacji nauczania itd. Skarga zrobiła na mnie wrażenie, ale wydaje mi się, że tylko na mnie.
Jarosław Delewski - Dyrektor Departamentu Edukacji na konkretne zarzuty udzielił Radzie Rodziców na niespełna dwóch stronach ogólnikowej odpowiedzi. Oto jej treść:
Komentując pismo Jarosława Delewskiego muszę wyjaśnić kilka rzeczy.
Rada Rodziców nie podnosiła w swojej skardze kwestii związanych z przyjęciem mojej córki do klasy I IB. Nie wiem zatem, dlaczego tę sprawę tak bardzo eksponuje Jarosław Delewski. Powiem więcej - Wiceprezydent Anna Szarycz i Jarosław Delewski (z którymi we wrześniu 2015 r. spotkałem się osobiście) nie zrobili kompletnie nic, aby umożliwić mojej córce naukę w Jej klasie. Podobnie zresztą jak Rada Miasta, która nie uwzględniła skargi na Mariolę Kuźmicką - Mazurek złożonej przez moją żonę w lipcu 2015 r. Szastanie informacją o tym, że moja córka została z dniem 22 października 2015 r. do oddziału międzynarodowego jest zatem nie na miejscu.
Nie wiem też, po co Jarosłąw Delewski wkomponował w pismo obszerne wynurzenia dotyczące budowy nowej siedziby. Większość aktualnych uczniów V LO nie zdąży się nią nacieszyć, a rodzicom chodziło tylko o........ remont toalet w obecnym budynku..
Szczerze rozbawił mnie ten fragment pisma, w którym Jarosław Delewski twierdzi, że dyrektor szkoły Mariola Kuźmicka - Mazurek "podejmuje próby rozwiązywania sytuacji konfliktowych i problemow". Dlaczego? Tego chyba nie muszę tłumaczyć.
Zdanie "organ prowadzący nie znajduje uzasadnienia dla wcześniejszego odwołania dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 5 we Wrocławiu w trybie ...." jest powtarzane przez Jarosława Delewskiego jak mantra. Identyczna deklaracja o braku "uzasadnienia" dla "wcześniejszego odwołania dyrektora" znalazła się w piśmie, jakie Jarosłąw Delewski napisał dwa dni wcześniej (tj. 23 listopada 2015 r.) do mojej żony.
Pismo to publikowałem w poście" Czy Rafał Dutkiewicz, Anna Szarycz i Jarosław Delewski przejęli się bezprawnymi działaniami Marioli Kuźmickiej - Mazurek"
Wychodzi więc na to, że RAJ (Rafał .Dutkiewicz, Anna Szarycz, Jarosław Delewski) jest z Marioli Kuźmickiej-Mazurek bardzo zadowolony. Dlatego nie zdziwiłbym się wcale, gdyby Mariola Kuźmicka - Mazurek po zakończeniu rządów w ZSO nr 5 w sierpniu tego roku, trafiła prosto do RAJ-u.