niedziela, 31 stycznia 2016

Jarosław Delewski: a nam Agata pasuje.

Wczoraj napisałem o skardze na Mariolę Kuźmicką - Mazurek złożonej przez Radę Rodziców ZSO nr 5 we Wrocławiu. Na 9 stronach Rada Rodziców  rzeczowo i wyczerpująco przedstawiła zarzuty pod adresem Marioli Kuźmickiej Mazurek dotyczące m. in. polityki kadrowej, poważnych zakłóceń w komunikacji na linii dyrekcja-rodzice, dyrekcja-uczniowie, ignorowaniu problemów zgłaszanych przez rodziców i uczniów, złej organizacji nauczania itd. Skarga zrobiła na mnie wrażenie, ale wydaje mi się, że tylko na mnie. 

Jarosław Delewski - Dyrektor Departamentu Edukacji na konkretne zarzuty udzielił Radzie Rodziców  na niespełna dwóch stronach ogólnikowej odpowiedzi. Oto jej treść:









Komentując pismo  Jarosława Delewskiego muszę wyjaśnić kilka rzeczy.

Rada Rodziców nie podnosiła w swojej skardze kwestii związanych z  przyjęciem  mojej córki do klasy I IB. Nie wiem zatem, dlaczego tę sprawę tak bardzo eksponuje Jarosław Delewski. Powiem więcej -  Wiceprezydent Anna Szarycz i Jarosław Delewski (z którymi we wrześniu 2015 r. spotkałem się osobiście) nie zrobili kompletnie nic, aby umożliwić mojej córce naukę w Jej klasie. Podobnie zresztą jak Rada Miasta, która nie uwzględniła skargi na Mariolę  Kuźmicką - Mazurek złożonej przez moją żonę w lipcu 2015 r.  Szastanie informacją o tym, że moja córka została z dniem 22 października 2015 r. do oddziału międzynarodowego jest zatem nie na miejscu.  

Nie wiem też, po co  Jarosłąw Delewski wkomponował w pismo obszerne wynurzenia dotyczące budowy nowej siedziby. Większość aktualnych uczniów V LO nie zdąży się nią nacieszyć, a rodzicom chodziło tylko o........ remont toalet w obecnym budynku..

Szczerze rozbawił mnie ten fragment pisma, w którym Jarosław Delewski twierdzi, że dyrektor szkoły Mariola Kuźmicka - Mazurek "podejmuje próby rozwiązywania sytuacji konfliktowych i problemow".  Dlaczego? Tego chyba nie muszę tłumaczyć.

Zdanie "organ prowadzący nie  znajduje uzasadnienia dla wcześniejszego odwołania dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr  5 we Wrocławiu  w trybie ...."  jest powtarzane przez Jarosława Delewskiego jak mantra. Identyczna deklaracja o braku "uzasadnienia" dla "wcześniejszego odwołania dyrektora" znalazła się w piśmie, jakie Jarosłąw Delewski napisał dwa dni wcześniej (tj. 23 listopada 2015 r.)  do mojej żony. 

Pismo to publikowałem w poście" Czy Rafał Dutkiewicz, Anna Szarycz i Jarosław Delewski przejęli się bezprawnymi działaniami Marioli Kuźmickiej - Mazurek" 


Wychodzi więc na to,  że RAJ  (Rafał .Dutkiewicz, Anna Szarycz, Jarosław Delewski) jest z Marioli Kuźmickiej-Mazurek bardzo zadowolony. Dlatego nie zdziwiłbym się wcale, gdyby Mariola Kuźmicka - Mazurek po zakończeniu rządów  w ZSO nr 5 w sierpniu tego roku, trafiła  prosto do RAJ-u. 






21 komentarzy:

  1. Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To możliwy scenariusz. Krążą pogłoski, że zastąpi Delewskiego na stanowisku Dyrektora Departamentu. Dobra zmiana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytał Pan chyba odpowiedź z kuratorium, nieprawdaż? I dalej Pan "nie znajduje uzasadnienia"?

    OdpowiedzUsuń
  4. W przyrodzie równowaga musi być. Na mazurku obnażane są nieprawidłowości w VLO, ale za to we wrocławskiej od wczoraj info o nowej siedzibie :))) Wolna prasa, to jej wolno...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolna prasa? Wolne żarty :) Media kierują się tylko i wyłącznie chęcią zysku. Im publikacje bardziej sensacyjne, tym więcej widzów i czytelników, a co za tym idzie również reklamodawców. Niestety materiały nie zawsze są przedstawiają prawdziwa wersję wydarzeń. Dowód? Porównaj sobie treść artykułu z wrocławskiej o biednej pani dyrektor z informacjami i przede wszystkim papierami z tego blogu. Wnioski wyciągnij sobie sam.

      Usuń
    2. a gdzie nasz samorząd nie ma wpływów???????????????

      Usuń
    3. Od października są tu zamieszczane materiały, których moc powinna wysadzić kilka osób z foteli. Że tak się nie dzieje - to jedno. A że Gazeta Wr. i inne media tematu nie podejmują -to drugie. Oczywiście mogą tak robić, to ich sprawa (choć tv publiczna moim zdaniem powinna temat podjąć). Z Gi. Wr. jest ten kłopot, że raz ją to co się dzieje w piątce interesowało, a potem gdy się zrobiło naprawdę ciekawie to już zainteresowanie gdzieś uciekło. No chyba że szykuje się jakiś artykuł o piątce i bałaganie, jaki tam ostatnimi czasy zapanował (sprawa nieszczęsnego dla MKM egzaminu, pisma RR i inne rzeczy). Ale według mnie sie nie szykuje. I tu powtórzę po poprzedniku - wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie.

      Usuń
  5. Oto efekt oddania szkół samorządom. Kasa idzie na nie z budżetu państwa, ale decyzje podejmuje organ prowadzący. Albo ich podjąć nie chce, bo "nie znajduje uzasadnienia" tak jak w przypadku samorządu wrocławskiego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jest istotne podejmowanie prób, liczy się rozwiązywanie problemów, raczej sposob ich rozwiązywania. Widocznie Pan Delewski się z nim zgadza, skoro nie widzi powodu do interwencji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Rafał Dutkiewicz też uważa, że jest ok?

    OdpowiedzUsuń
  8. Europejska Stolica Subkultury Urzędniczo-Oświatowej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Temu panu już dziękujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy wystarczającym powodem do odwołania obu Pań Dyrektor nie jest cała ta afera z nieprzyjętą uczennicą? Inni rodzice też jak widać nie są zadowoleni. A pismo z Kuratorium nie daje do myślenia Panu Dyrektorowi? To nie nadzór, ale raczej jakiś cyrk.

    OdpowiedzUsuń
  11. "Oczywiście życzyłbym sobie.....". Nie zajmuje Pan stanowiska w UM po to, żeby sobie tego ż y c z y ć, tylko żeby tego dopilnować, jeśli taka potrzeba zaszła. I po to, żeby reagować w odpowiedni sposób na nieprawidłowości w funkcjonowaniu i prowadzeniu szkół.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dyrektor w szkole pełni funkcję usługową wobec uczniów i rodziców. Musi być sprawnym menadżerem i negocjatorem, nie doprowadzać do jakichkolwiek napięć i konfliktów. Moim zdaniem Kuźmicka - Mazurek nie posiada żadnej z tych umiejętności. Nie potrafi słuchać uczniów i rodziców, ani z nimi współpracować. I dlatego atmosfera w szkole jest beznadziejna na czym najbardziej cierpią uczniowie, dla których przecież szkoła przede wszystkim istnieje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przeraża mnie decyzyjny bezwład i bierność Urzędu Miejskiego. Raj chce, aby MKM za wszelką cenę "dociągnęła" do końca kadencji. Moim zdaniem dlatego, że odwołaną przedterminowo dyrektorkę trudniej byłoby awansować np. do siedziby Raj-u (czyli Urzędu Miejskiego)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiele by wyjaśniało, jeżeli faktem okazałoby się, że Mariolka szykowana jest na miejsce Delewskiego, a ten wyżej. W takiej sytuacji nie może być ukarana!!!!!!!!!
    Lud połyka wszystko, byleby opakować to w kolorowy papierek. Wystarczy przetrzymać - znudzi się tematem, zapomni, a może i uda się go przekonać, że wbrew faktom ona jest jednak dobra. Środowisko nie może się "postawić" władzy (konkursy wygrane lub przegrane jeszcze przed ich ogłoszeniem, albo ktoś zasłuży na powierzenie albo nie). Władza o tym doskonale wie. Zresztą nikt nie pyta, by mieć rzetelną wiedzę. Jest dobrze i to jest obowiązująca wykładnia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Znalazłem co najmniej kilka przyczyn, dla których możliwe byłoby dyscyplinarne zwolnienie z pracy durektorki. Będę śledził jak się ta historia potoczy, bo robi się coraz ciekawiej. Rodziców dziewczyny podziwiam za poświęcenie dla dziecka, bo zapłacili wysoką cenę za to, że "ośmielili się" mieć inne zdanie na temat przepisów niż pani Kuźmicka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Rodzice gratulacje i czapki z głów!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak śledzący temat z pewnością zauważyli, jest tak wielkie zakleszczenie na swoich, że trzeba być bardzo sprawnym prawnie, by coś w tym temacie uzyskać i zmusić klasę urzędniczą do działania. Informacji nie można wydobyć, a co mówić o konsekwencjach. Gdyby udało się zatrzymać ten marsz do sukcesu niektórych osób może byłby to jakiś przełom ale póki co, nie wygląda to dobrze i końca nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja wróżę Kuźmickiej Mazurek koniec kariery na państwowych, ciepłych posadkach.Moim zdaniem po tym wszystkim Urząd Miasta już jej u siebie nie upchnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delewski też powinien wylecieć i to z hukiem. Co ten gościu robi w pracy. Oprócz paradowania w wyglancowanych bucikach.

      Usuń